Podwórek jest coraz mniej, ale młodzi potrzebują swojej przestrzeni gdzie mogą się rozwijać, przestrzeni wolności, gdzie mogą być sobą. Jak stworzyć ową przestrzeń wolności dla młodych?

Właściwy paradygmat wychowawczy zdaniem skautów to obdarzenie zaufaniem i zainteresowaniem drugiego człowieka. Na miejsce kontroli musi wejść życzliwe zainteresowanie.

W końcu chodzi o to, by ten młody człowiek stanął na własne nogi. By wychowawca/instruktor/”starszy brat”  przestał być potrzebny. By to dziewczyna i chłopak wzięli sprawy w swoje ręce. By zastępowa była w swoim zastępie drużynową, by drużynowy był w swojej drużynie hufcowym, by hufcowa była w swoim hufcu naczelniczką, by naczelnik był w swoim kraju komisarzem federalnym.

Nie możemy zawierzyć innym sposobom, jeśli nie chcemy stracić swego charakteru i swej specyfiki.

Dziewczyna i chłopak muszą wziąć sprawy tej wielkiej łodzi, jaką jest ich życie we własne ręce (B-P). To dlatego obdarza się ich zaufaniem. Mówi się o prawie harcerskim, o lojalności, o zaufaniu, o tym, że tu się jest, bo się chce. Ale nie utrudnia się tego chcieć…. Musi zostać autorem, podmiotem, aktorem, właścicielem. Stąd system zastępowy wraz z radami. Nawet u wilczków są rady i słucha się każdego. Każdy jest traktowany podmiotowo. Kryterium jest prawo harcerskie.

Szef nie ma być wielkim manipulatorem, trzymającym w ręku wiedzę i nitki „naprawiania” sytuacji. On ma stworzyć WARUNKI, w których problemy będą się samorozwiązywać. Taka jest rola tych mechanizmów, które nazywamy 16 elementami. Jeśli drużynowy zbyt wkracza w sferę kompetencji zastępowego, ten nie poczuje, że to on tu naprawdę rządzi razem z chłopakami.

Podobnie rzecz się ma na wyższych szczeblach. Musi panować zasada pomocniczości. Wyższy szczeblem nigdy nie przejmuje zadań niższego szczebla. Hufcowa nie weryfikuje i nie zatwierdza decyzji podejmowanych przez Sąd Honorowy w drużynie. Naczelnik szanuje decyzje hufcowych. Zamiast kontroli żywo się interesuje, kibicuje, w klimacie zaufania zwraca delikatnie uwagę na to, co może być, jego zdaniem, błędem. Tylko w bardzo skrajnym przypadku zagrożenia życia lub zdrowia oraz poważnego wykroczenia przeciw prawu harcerskiemu bezpośrednio interweniuje, zawsze uzasadniając sensownie swoją decyzję. I to też nie jednoosobowo, ale kolegialnie. Ważne by uniknąć atmosfery kontrolowania, rozliczania, raportowania, wypełniania tabelek. Bo wtedy zastępowy, szefowa, hufcowy poczuje się trybikiem w machinie biurokratycznej.

Skauting to wielka przestrzeń wolności dla młodych w wieku 8-18 lat oraz dla szefowych i szefów w wieku 18-26 lat. Wieku 18-26 lat używam raczej tak statystycznie, w znaczeniu takim, że większość jest w tym wieku. Oczywiście mogą być też starsi, co jednak nie powinno stać się regułą, ci starsi powinni pozostać w widocznej mniejszości. Przestrzeń wolności oznacza samodzielność, odpowiedzialność, odwagę, ryzyko, zawsze w rozsądnych granicach.

Na podstawie Obdarzanie zaufaniem i zainteresowanie